Podpisanie umowy Sikorski-Majski stanowiło formalną podstawę do utworzenia Armii Polskiej
w Związku Sowieckim pod dowództwem gen. Władysława Andersa, powstałej z kilkuset tysięcy obywateli Polski, deportowanych przez Sowietów w latach 1940-1941 z okupowanych terenów wschodnich II RP.
Polscy obywatele po wprowadzeniu tzw. amnestii ruszyli z gułagów, specposiołków i lesozagatowek w kierunku Buzułuka (obecnie w obwodzie orenburskim, Rosja), gdzie zaczęła formować się Armia Andersa.
Przy wojsku gromadziła się spontanicznie ludność cywilna.
Do punktów zbornych zgłaszały się masy skrajnie wynędzniałych kobiet i dzieci.
Polskie wojsko czyniło nadludzkie wysiłki, aby wszystkim tym ludziom zapewnić opiekę lekarską, wyżywienie i dach nad głową.
Nie było to łatwe zadanie, ponieważ władze sowieckie zapewniały kwatery i racje żywnościowe tylko dla żołnierzy. Wojsko dzieliło się skromnymi racjami z ludnością cywilną.
Gdy gen. Władysławowi Andersowi udało się uzyskać zgodę Sowietów na wyjście jego Armii z ZSRS, oczywiste było dla wszystkich, że muszą zabrać ze sobą również osoby cywilne.
W sumie z ZSRS z Armią wyjechało około 40 tysięcy cywilów.
Oryginały zamieszczonych dokumenty znajdują się w Archiwum IPMS w Londynie